Rekrutacja załogi na stacje polarną Arctowski
Co do QO-100 to nie mamy nic na pasmo Ku na stacji.
Prawdę powiedziawszy nie mam miejsca w plecaku na to. Limit to 23kG. Ledwie się w tym roku zmieściłem z radiem i kitem kosztem skarpetekwesoły

5k netto. Ja bym pojechał nawet za darmo pierwszy raz. Seriowesoły

"A na co się tam pieniądze przydają? Trzeba sobie z tej pensji opłacić lekarza, transport morski i lotniczy i coś jeszcze? Czy można wszystko wysłać żonie/dzieciom? "
Tak jak Wojtek napisał, nic Ciebie nie obchodzi. Całość możesz wysłać do domu. Nie ponosisz tam żadnych kosztów (po za fajkami i alko, które każdy przed wyprawą kupuje we własnym zakresie) ale kosmetyki czy jakieś hobby warto zabrać.

"- Jaki jest limit wieku? Bo może się kiedyś zdecyduje :] Na podstawowe pytania z zakresu złotej rączki / elektronika odpowiem. Co prawda lubię słońce ale stacja leży na równoleżniku mniej więcej jak Norwegia i Finlandia i bardziej w stronę równika niż Islandia gdzie da radę wytrzymać. Tylko ta wilgotność.. ,]"
Jak przejdziesz badania w Wojskowym Instytucie Lotniczym to możesz mieć i 80wesoły Starszych niż 60 chyba nie widziałem. Tzn jeżdżą mechanicy od amfibii PTS. Oni są już na emeryturze ale lubią naprawiać te sprzętywesoły

Co do wilgotności to...po półrocznym pobycie w Indniach mam porównanie. Zdecydowanie Antarktyka! W Indiach wychodziłem spod prysznica i byłem mokry ale nie od wody tylko od potu. Wilgotność aż tak nie doskwiera ludziom jak sprzętowi. Jakbyś nie zaizolował koncentryka, po roku masz słoną wodę w kablu. A Ty po prostu ubierzesz warstwę więcejwesoły
Pogoda bywa kapryśna i wiatr 40kn nie jest rzadkim zjawiskiem.

Co do przekształtników hmmm nie kojarzę, żeby chociażby jeden falownik chodził na stacji. Generalnie jest dość cicho. Zasilacz od VSAT trochę sieje.

Agregaty teraz są 2 x 110kW Iveco ze sterownikami AMF25 + jeden 40kW.

Co do fotowoltaiki to jest jakiś program pilotażowy ale to jest kilka kW.
Turbina wiatrowa była 3 lata z rzędu przysyłana przez jakąś polską firmę i trzy lata z rzędu się rozlatywała w drobny mak.
Z moich aktualnych doświadczeń mogę powiedzieć, że PV sprawdza się tu (na Antarktydzie) bardzo dobrze, bo ogniwa lubią niską temperaturę.
Ogniwa 30W są głównym źródłem dla systemu GPS, przy którym aktualnie pracuje (tu jest opis jak to wygląda):
[yt]https://youtu.be/f28x2NsTfKs[/yt]
Nie jest to wszystko wytłumaczone jak dla elektroników więc w razie pytań mogę coś dopowiedzieć.

W ogóle polecam przyjrzeć się stacji Princess Elizabeth. Bardzo ciekawy projekt stacji zero emisyjnej.
http://www.antarcticstation.org/station





  PRZEJDŹ NA FORUM