Radio męczone cyfrówkami.
    malcolm pisze:



    Nie chodzi tylko prądy naskórkowe i utlenianie lutów. Tranzystory wbrew temu co sądzą niektórzy ulegają degradacji struktury wewnętrznej na dużych prądach z dużym wypełnieniem sygnału. Jednym słowem tak, zużywają się wesoły
    Jeżeli ktoś myśli inaczej, to zapraszam na studia elektroniczne, tam dokładnie zostanie to jemu wytłumaczone.
    Później wystarczy chwila nieuwagi z wysokim swr i ani alc ani żaden święty nie pomoże. A później jest płacz i zgrzytanie paszczęką a przecież w instrukcji ostrzegali... lol
    Swoją drogą jak ktoś pisze w ogłoszeniu, że "radio nigdy nie pracowało na cyfrówkach" to jest to dla mnie sygnał, żeby zainteresować się inną ofertą... pan zielony

Okej, ma to sens. Pytanie tylko, czy kupujemy sprzęt z myślą o używaniu go przez 30 lat? Technika idzie do przodu, a same radia są dziś po prostu relatywnie tanie.


  PRZEJDŹ NA FORUM