Narodziny Krótkofalarstwa Polskiego - NKP Contest |
sq9djd pisze: SQ6OXM pisze: Właśnie ... gdzie się podziało większość zawodów na UKF?? Z zawodami UKF jest rzeczywiście słabo, ale podam własny przykład. Kilka lat temu wystartowałem z klubu SP8PDE w jednych zawodach UKF, gdzie organizator był ze Śląska. Posiadając dwie anteny kierunkowe Yagi 7 i 9 el. na dachu klubu i X510 zrobiłem tylko 3 QSO, tyle stacji słyszałem. Organizator niesklasyfikował naszej stacji, bo w regulaminie było wymaganie o zrobieniu minimum 5 QSO. No cóż, niespełnione warunki regulaminu, bywa i tak. W kolejnych latach już odpuściłem te zawody. Pogrubienie moje. 5 qso w ogóle? No to gdzie byli Twoi koledzy, z Twojego okręgu? Bo chyba nie chodziło o 5 qso z organizatorem :/ Kiedyś zrobiłem lokalne zawody w Krakowie, gdzie regulanim przewidywał bonus za qso ze stacją organizatora. Było to o tyle bez sensu, że WSZYSTKICH uczestników obdzieliłem extra punktami. W ogólnopolskim wydaniu tego wpisu już nie było. Konkurs jednak pozostał w miarę lokalny bo takie jest odczucie krótkofalowców. "No przecież się nie dowołam, z tego swojego czwartego (czy którego tam) okręgu." No niby racja - ale pojawiło się w tabeli kilka stacji z drugiego, do dziewiątego nie dotarli aleee zrobili łączności między sobą... Wzięli udział, zaistnięli. Albo patrz obecnie Maraton Lubelski - zawsze stacje z ósmego, spradycznie ktoś z dziewiątego. Dlaczego ludzie z pozostałej części kraju nie biorą udziału, co stoi na przeszkodzie? Pytasz gdzie się podziały zawody - a ja przewrotnie, komu to potrzebne P.S. Wątek po dekadzie odkopany, ciekawe czy pierwotny autor tego pytania jeszcze tu zagląda. |