Jeżeli nie krótkofalarstwo, to... Wasze alternatywne hobby ?
Ostatnio przeglądam pod lupą i kataloguję niezliczone klatki negatywów (filmów) fotograficznych zachowane od lat 80-tych. Znajduję tam również zdjęcia, z których wówczas nie robiło się odbitek. Wiele dotyczy sytuacji krótkofalarskich. Zamierzam skanować negatywy i archiwizować te zdjęcia elektronicznie. Nie wiem czy kupować skaner do negatywów, czy zlecić to firmie. Google dostarcza wielu ofert firm skanujących negatywy i jednocześnie retuszujących wady kadrów.


  PRZEJDŹ NA FORUM