Bzdura tygodnia
Nominujcie
Znajomy miał kiedyś podobne urządzenie, zakupione gdzieś na giełdzie. Selektywnością za bardzo nie grzeszyło i odbiór był mocno zależny od zastosowanej anteny. Było bardzo wrażliwe na zakłócenia od silnika samochodu, nie pomagały żadne cuda typu kondensatory, pierścionki ferrytowe, itp. Wrażliwe również na temperaturę, trzeba było korygować częstotliwość w radiu samochodowym, bo odpływała jak auto się nagrzało. Ale coś tam działało.

W środku generator (LC) bodajże na BF240 i mieszacz na BF966, poza tym kilka elementów RLC. Wykonanie DIY na kawałku dwustronnego laminatu z wyciętymi polami miedzi. Na pewno nie kit i nie fabryka, co sugerowały spore plamy z kalafonii na laminiacie wokół punktów lutowniczych.


  PRZEJDŹ NA FORUM