| Warszawski Sprint - zawody w innej formule... |
| Gratulacje dla zwycięzców i uczestników, a organizatorom za szybkie rozliczenie. cie783 pisze: Pojawiły się też opinie że z takim regulaminem jak zaproponowałem to można zrobić to czy tamto (...). Jeżeli ktoś ma zamiar toczyć rywalizację z regulaminem to chyba pomylił zawody… Andrzej //SP5VIH Nie zrzucałbym odpowiedzialności na uczestników, a starał się tak dopracować regulamin, aby nie było żadnych wątpliwości. Jednym z etapów przygotowania do zawodów jest analiza regulaminu i wykorzystanie wszystkich dopuszczonych regulaminowo środków pozwalających zwiększyć rezultat. Dlaczego nie użyć dwóch nadajników zgodnie z regulaminem, skoro regulamin nic nie mówi o jednym sygnale? Regulamin powinien być na tyle precyzyjny, aby punkt o ostateczności decyzji komisji został użyty tylko w wyjątkowych sytuacjach. Na miejscu kolegów z równą ilością punktów, ale sklasyfikowanych niżej, czułbym się rozczarowany i pokrzywdzony . W regulaminie nie ma wzmianki o rozstrzyganiu kolejności z zastosowaniem czasu pracy, należy więc rozumieć, że zgodnie z regulaminem są to miejsca równoważne. Na jakiej podstawie zostało zastosowane takie kryterium? Nawet gdyby takie kryteria były, to powinny zostać dokładnie zdefiniowane, np. czy qso niezaliczone z powodu braku logu korespondenta jest błędem czy nie. Co oznacza krótszy czas pracy? Czas między pierwszym i ostatnim zalogowanym (poprawnym ?) qso, czy czas uwzględniający określonej długości przerwy w logu. Ktoś pracował pierwsze 10 minut i ostatnie 5 minut, ktoś inny przez 40 minut równo co kilka minut logował qso. Kto pracował krócej? cie783 pisze: 4. jak przyciągnąć więcej uczestników ? - stworzyć precyzyjny regulamin z prawdziwego zdarzenia, - zrezygnować z MIXa, mogą być np. dwie półgodzinne tury, jedna na cw, druga ssb lub rozgrywać zawody przemiennie w latach (miesiącach), - umieścić zawody w dostępnych kalendarzach, - przed zawodami wysłać powiadomienia mailowe potencjalnym uczestnikom, - obiecać losowane nagrody rzeczowe. cie783 pisze: 5. co z SO2R i np. dwoma nadajnikami ? Zawsze w zawodach na wyniki składa się stacja plus operator. O proporcjach można oczywiście dyskutować. Jeżeli ktoś zainwestował w wyposażenie stacji, to oczekuje, że będzie mógł to wykorzystać. Nikt nikomu nie broni takich zabiegów. To tak jakby zabronić korzystania kolarzom zawodowym z karbonowego sprzętu, gdyż innych na to nie stać. Oczywiście, warunek emisji jednego sygnału jest standardem w regulaminach. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |