| Łamanie znaku przez okręg |
| [quote=SP2LIG] sp9nrb pisze: SP2LIG pisze: Tylko w Najjaśniejszej jest totalny bajzel w literowaniu np Zośki, Maryśki i inne podobne badziewie które wcześniej było zalecane przez bandytów komunistów w totalnie badziewskim PRl'u. Na całym świecie w kontaktach pomiędzy normalnymi uczestnikami jakiejkolwiek wymiany słownej, obojętnie czy to jest służbowa czy prywatna obowiązuje jeden od dawna przyjęty standard, niby dlaczego w SP ma być inaczej ????????? Tradycja jaka ?????? Czerwona, chyba że tak. ___________________ Greg SP2LIG To ja Ci odpowiem. Słyszałeś o ustawie o języku polskim. Każdy kraj szanuje swój język ojczysty i w łacznościach krajowych raczej nietaktem jest nadużywanie innych języków. " Polacy wszak nie gęsi i swój język mają" JAK Jak ma się Twój wpis do tematu tego wątku ???? W/w ustawę to sobie w buty włóż, być może wyżej będziesz widział bo na bank nie dalej. Nietaktem jest jąkanie się w czasie prowadzenia QSO, kiedy dany delikwent nie wie/nie ma pojęcia jak ma spelować i wychodzi wieża Babel. Czy o to Ci chodzi ????????? Posłuchaj sobie jak w pasmie 80m dany delikwent wali Zośkami, Maryśkami i innymi Staśkami, następnie ten sam gostek(ten sam znak) na wyższych pasmach używa praktycznie wszystkich języków świata żeby cokolwiek sklecić, głupkowato tłumacząc się że po angielsku ni hu hu. Żałosne ale prawdziwe i wg polskiej "normy". A kysz. _______________ Greg SP2LIG[/quote] 1. Czy wiesz co to jest internacjonalistyczna panna? 2. Czy tobie w życiu kiedykolwiek było dobrze? Ciągle masz pretensje i uwagi. Ciągle coś cię uwiera. Jak tak będziesz dalej postępował to w piekle nie będą cię chcieli, bo albo smoła za zimna albo diablica za stara a w niebie też będziesz persona non grata, bo albo za głośno śpiewają, albo za cicho, albo w nie tym kręgu anielskim jesteś co byś chciał. 3. Nieznajomość prawa nie zwalnia nikogo z jego stosowania. JAK |