GP5sp low bands |
Dzięki Krzysztof za rysunek. Przyznam, że sposób zasilania jest dla mnie niejasny. Może się mylę, ale według mnie odcinki przewodu koncentrycznego mając długości równe ćwierć fali dla poszczególnych pasm i ze względu na rozwarcie na końcach stanowią zwarcie dla poszczególnych pasm, "załączając" odpowiadające im oploty kabla do oplotu kabla zasilającego. Sęk w tym, że wszystkie oploty są połączone równolegle (razem) i obojętnie który przewód koncentryczny stanowi zwarcie i tak wszystkie są zawsze podłączone i na wszystkich pasmach antena ma jednakową konfigurację z trzema przeciwwagami. Taki sam efekt można by uzyskać zwierając "na sztywno" ten punkt. Zatem nieznany mi jest zamysł takiego rozwiązania. Zwłaszcza, że według mnie stwierdzenie o rezonansowych przeciwwagach też budzi wątpliwość. Owszem, odcinki przewodów koncentrycznych są na poszczególnych pasmach w rezonansie, ale z "punktu widzenia" promiennika, przeciwwagą dla niego jest oplot przewodu koncentrycznego, zgodnie z poniższym rysunkiem, którego fizyczna długość znacznie odbiega od ćwiartki fali ze względu na współczynnik skrócenia kabla kabla koncentrycznego. Poza tym, na rysunku anteny z oficjalnej strony https://rjk.com.pl/wp-content/uploads/2020/05/GP-5SP-Low-bands.pdf przeciwwagi "leżą" na ziemi i nic nie mówi się o ich podniesieniu, więc tym bardziej trudno je uznać za rezonansowe. Najlepiej zapytać u źródła. Też chętnie poznałbym wyjaśnienie zasady działania zastosowanego rozwiązania i intencji autora. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |