Zawody Rybnickie - regulamin :(
Nie należy się tym przejmować. To nie tyle zawody co zabawa i pokazanie jak nam się starzeje krótkofalarstwo. To daje do myślenia. W takich zawodach najważniejszy jest udział. Ja startuję w niektórych choć wiem że moje szanse aby wygrać są marne a nawet jeszcze marniejsze. W/g mnie przegrywają ci, którzy w zawodach lekceważą regulamin zawodów: Wyraźnie jest napisane - moc maksymalna 100 W a słyszę stację bardzo szeroko i niezwykle głośno. Są startujący, których część łączności jest zrobiona via telefon komórkowy. Itp. oszustwa. A przecież zwycięstwo jest tylko satysfakcją. Nagrody nie są finansowym sukcesem zwycięzcy. Czy warto dać się ośmieszać dla takiego zwycięstwa? Nawet niezbyt wprawne ucho startującego o niedawna rozpoznaje przekręty. Powodzenia w codzienności i zawodach!
Jurek


  PRZEJDŹ NA FORUM