Zakłócenia w telewizorach sąsiadki |
SP4SKN pisze: I to mi się podoba, wracamy do korzeni... W sensie do plasteliny. Pamiętam, że Plastuś był ok... A mnie się udało, całkiem przypadkowo ot gapiostwo! kupić bitumiczną taśmę izolacyjną! ![]() ![]() ![]() Ech te wspomnienia... zasyfione końcówki przewodów w instalacjach domowych. Ta kruszące się buły bawełny na śrubach mocujących kabel antenowy do końcówek dipola... ...to se ne wrati... ![]() Małe wytłumaczenie. Gdy pojawiły się TV z 75 Omowym niesymetrycznym wejściem zaistniała konieczność dopasowania 300 Ohm anteny do 75 Ohm kabla. Robiono to w sposób najprostszy czyli pętli z wykonanej kabla. Jedynym zabezpieczeniem połączenia była, najczęściej! ta nieszczęsna taśma asfaltowa. Po kilku latach szlag trafiał, taśmę, połączenie i kable antenowe. Gdy ruszył "przemysł" zaczęto dokładać transformatory symetryzujące zamknie te w strugoszczelnej puszce. I problem powoli, wraz z wymianami instalacji, znikał. Tak było Stasiek? |