Jeżeli nie krótkofalarstwo, to... Wasze alternatywne hobby ?
    Bladawiec pisze:

    Statystyka to największa... pani na świecie.
    Jak konstruować urządzenia nie będąc majsterkowiczem? Co z cyklistami dla których rower to nie hobby ale normalny środek transportu i np.dwa razy w tygodniu na basen pedałują na dwóch kółkach?
    ciach..

Tak masz, rację, statystyka jest bardzo niedokładna wyliczona tylko na podstawie tego, co koledzy tu napisali. Natomiast trzeba sobie odpowiedzieć co to takiego hobby . Za wikipedią:
"Hobby (pasja, pot. konik) – zamiłowanie do czegoś, czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie albo też nawet z zarobkiem. Głównym celem pozostaje jednak przyjemność płynąca z uprawiania hobby."

A na pewno większość z nas ma jeszcze inne hobby, inne umiejętności, inne zainteresowania. Tylko ciężko powiedzieć, co jest co, czy to co robimy to już hobby, czy coś, co potrafimy zrobić. Wiem po sobie. Przykładowo budując urządzenie, muszę zaprojektować obudowę, wykonać ją ,pociąć blachy kształtowniki, powiercić, pogwintować (to kategoria majsterkowanie, czy nawet ślusarstwo). Stoi u mnie drukarka 3D, wiadomo wiele rzeczy pozmieniałem, udoskonaliłem, żeby fajnie drukowała (kategoria 3D) , muszę do niej na ogół zrobić projekt (kategoria projektowanie). Ale czy uważam to za hobby? Bo ja wiem? Może i tak, skoro sprawia mi to przyjemność, daje satysfakcję, chociaż bardziej to zaliczam do kategorii umiejętności.
Najważniejsze, że większość z nas ma tak różne i tak fajne zajęcia które sprawiają przyjemność.



  PRZEJDŹ NA FORUM