Pomoc dla synka naszego kolegi
Wielu z Was Nam pomogło więc powinniście wiedzieć. 2tyg temu po prywatnej wizycie u Nefrologa syn dostał skierowanie na oddziŁ endokrynologii w trybie pilnym. W ubiegły piątek trafił na oddział w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Zrobili mnóstwo badań, w środę na tomografii głowy stwierdzono guza móżdżku. Jego móżdzek ma 7cm a sam guz 5cm. Guz w każdej chwili mógł zatrzymać pracę płuc lub serca. Lekarze nie wiedzą jakim cudem lekarze z Częstochowy nic nie zauważyli i jakim cudem tak dobrze synek funkcjonował.
W czwartek miał zrobioną operację usunięcia guza, udało się go usunąć w całości i prawdopodobnie bezinwazyjnie. Synek jest nadal w śpiączce farmakologicznej, dzisiaj zaczęli go wybudzać. Czekamy aż się wybudzi i wierzymy, że móżdżek oraz rdzeń kręgowy nie zostały uszkodzone.

Piotr


  PRZEJDŹ NA FORUM