Zakupy Aliexpress - Agitacja polityczna czy brak wiedzy o podatkach na świecie ?
    Mond73PL pisze:

      pswiatki pisze:

      Jednemu z poprzedników, tak coś mi się zdaje, nie chodziło o zagonienie batem to katorżniczej pracy wszystkich, tylko chyba bardziej o nie stwarzanie sytuacji w której "czy się stoi, czy się leży...." gdyż jest to najgorsza możliwa demorlalizacja.
      Generalnie, to empatia urzędowa z powodu "takich, którzy jej nie czują" śmierdzi mi stwarzaniem pretekxtu to zabrania pieniędzy wszystkim "w szczytnych celach". Jeśliby dać ludziom spokojnie pracować i nie karać ich za to, to znacząco zmniejszyłaby się grupa tych, którzy sobie nie radzą i pomocy potrzebują.


    To 500+ jest dla dzieci a dzieci w Polsce nie pracują - na szczęście. Jak komuś nie pasuje to niech odbiera dzieci wielodzietnym rodzinom czy tez nie wielodzietnym i przekazuje pod opiekę państwu ?? Nie wiem czemu twierdzi się ,że beneficjenci 500+ nie pracują przecież nawet dane gusowskie podają ,że bezrobocie jest najmniejsze od X czasu ręce opadają ( ja nie chce takiej krowy jak ma sąsiad ja chcę aby mu ta krowa zdechła)

Nie chodzi o to DLA kogo są te piniendze - chodzi o to SKĄD one się biorą. Z wymuszenia rozbójniczego się biorą. Parafrazując fragment komentarza jednego z dyskutantów: ten pomysł ze źródłami piniendzy na 500+ (uszczelnienia, zawsze te uszczelnienia) to dowcip z brodą. Tylko u nas ludzie łykają taką propagandę.
Jako dodatek: uważam, że dokonano majstersztyku trąbiąc o (wzmiankowanej wyżej zresztą) podwyżce kwoty wolnej, czy podniesieniu progów podatkowych - jednocześnie dzieląc ludzi na stosowne klasy i tworząc sytuację w której (wg mniemania tych okrąglakowych pajaców) sporo ludzi może już dobrze się poczuć jako bogacze.


  PRZEJDŹ NA FORUM