[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem Taki mały projekt z przymrużeniem oka |
canis_lupus pisze: Marcin: Oni Cię kiedyś z tego PZK wyrzucą ![]() Najpierw musieliby wywalić SP5OJCA, a to nie będzie takie proste! Wywalić SP5OJCA Towarzystwo dość mocno komentowało niedawne ścięcie w sprawie biuletynu i wszyscy w klubie mają nieoficjalny zakaz poruszania tego tematu przy tacie, by go nie denerwować. Czasami jednak temat wychodzi sam: - Bo co, bo może mnie wywalą z PZK? - Tato oni cię nie mogą wywalić. Nie mają za co. Składki płacisz, na pasmach zachowujesz się kulturalnie, szanujesz ludzi. A że jesteś porywczy? To co? Z SP1OLA czy SP2ALA i tak dalej nie będziesz rozmawiać, ale jest ich problem, nie twój. A ja się co najwyżej z tego śmieję. Zresztą nawet jak na mnie coś brzydkiego napiszą, to co? Z kąta doszedł komentarz Michała, który ma córkę w wieku przedszkolnym i jest na bieżąco ze wszystkimi wierszykami: - Kto kogo przezywa ten się tak nazywa! - Widzisz, tato, mądrość pokoleń, już zdążyłeś zapomnieć. A co on może zrobić? Wywalił cię z listy deiksowej, nie włączał do SN0HQ? Zmieniłeś oddział i masz to w nosie. Co najwyżej może zadzwonić i marudzić, bardziej niż nasz maruda XMI, choć on jest big gunem w tej kategorii. To co? - To wtedy mu odpowiem tak, że aż mu w pięty pójdzie! - To wtedy się obrazi. Z kąta doszło: - Niech się gniewa, niech się gniewa, niech przywiąże nos do drzewa. Niech to drzewo odtąd nosi, aż się z nami nie przeprosi! |