Wyładowania piorunowów, a sprzęt krótkofalarski |
nie to aby się "mądrzyć" bo każdy z nas chce chronić swoje radia i takie tam,ja także się staram ale, pracuję w zakładzie gdzie są strefy wybuchowe od Z-0 do Z-2, (dlatego czasami nie odbieram telefonu ) zakład jest "odgromiony"jak należy bo tak być musi, (pół miasta może wyparować jak by było coś nie teges), a już kilka razy bywało że piorun pier,,,,,ł gdzie chciał, (ominął całą siatkę zabezpieczeń !,jak mógł ?) i miał wywalone na całą siatkę odgromową, reasumując, na niektóre "sprawy" nie mamy wpływu, choć byśmy zrobili nie wiem co, co nie oznacza że nie powinniśmy się starać chronić nasze dobra, przynajmniej będziemy "psychicznie" uspokojeni, a to bardzo ważne, |