WOŁYŃ 43 " Nie o zemstę , lecz o pamięć wołają ofiary " |
SP2R pisze: SQ9MZ pisze: Stefan Czarniecki mordował i palił wioski na Ukrainie na potęgę. Ale Ukraińcy chyba nie wypominają nikomu, że bezlitosny morderca jest w hymnie państwowym sąsiadów. I słusznie, nic im do naszych bohaterów. I vice versa. W końcu ktoś rozsądnie napisał. A to ze wszystkich postów wynika , że urodził się Bandera - i bił Polaków jak się patrzy. Polacy bili Ukraińców nie gorzej - o tym się nie pisze. Oprócz tego ostatnio słuchałem bardzo fajny wykład profesora historii o terytorialnych podbojach polski (koloniach). Walka Ukrainy - to była walka o wyzwolenie spod polskiej zależności - walka o swój byt. Każdy ma swoje racje. Pisze się, tylko na Ukrainie. Niestety historie jakie się zwykło prezentować to historie zwycięstw i wyidealizowane sylwetki bohaterów. A jakby się tak zgłębić to sie okazuje, że i Polska miała swoich odpowiedników banderówców. Wystarczy poczytać o zbrodniach w Strzelach i Tuchanie, Sahryniu (zamordowano między 200 a 300 cywilnych Ukraińców), Korytnikach. Można poczytać o pogromach żydów (np. na Lubelszczyźnie). Niestety każdy kraj ma swoje ciemne karty historii. Nie wydaje mi się, zeby Bandera był jakiś gorszy od naszych rodzimych zbrodniarzy i morderców. |