Ubezpiecznie sprzętu krótkofalarskiego przez PZK - na co idą nasze składki?
Ja wiem, że to jest tylko 4 złote i nie ma co wymagać. Ale, jeżeli pomnożymy te 4 złote razy liczbę zrzeszonych w PZK, to już wyjdzie, że TU zarobi na tym trochę, a ponieważ jest taka, a nie inna polisa, więc prawdopodobieństwo wypłacenia ewentualnego odszkodowania jest znikome - czyli kasa zostaje w TU. Więc dla nas żaden interes, dla PZK też, za to dla TU spory. To już wolałbym płacić składkę PZK o 4 złote mniejszą, niż dać zarabiać "obcym", albo zapłaciłbym więcej np. o kolejne 4 złote, i żeby rozszerzyć umowę, tak aby były przypadki kwalifikowane pod 278. Oczywiście ubezpieczenie obejmuje jeszcze inne przypadki zniszczenia sprzętu, ale niesmak zawsze pozostaje...
Pomysł był dobry, ale jak zawsze wyszło do d...


  PRZEJDŹ NA FORUM