Projekt porozumienia |
EI2KK pisze: Też tak myślę, jeśli PZK (czy inne organizacje) ma mieć swój udział w egzaminowaniu, to niech zacznie od przygotowania jasnego i spójnego systemu przygotowującego to egzaminu. Podstawy są. Świat Radio stworzył taki kurs. Wujek Gugiel i hasło "korespondencyjny kurs krótkofalarski". EI2KK pisze: Cały czas obawiam się że w SP szybko dojdzie do systemu uznaniowego, jeśli egzaminator z ramienia PZK będzie zwolennikiem udziału w nieobowiązkowym kursie, to obawiam się że bardziej lub mniej świadomie wpłynie to na obiektywność egzaminu. A jeżeli nie wpłynie? Albo egzaminator będzie wojującym weganinem/feministką/ekologiem/...wstawić właściwe... i to wpłynie na obiektywizm egzaminującego? Lekarstwem jest rozczłonkowanie egzaminu i wybór egzaminatora. EI2KK pisze: Dlatego egzamin w formie wyboru poprawnej odpowiedzi jest najbardziej obiektywnym, bo sprawdzający odpowiedzi nie ma żadnego wpływu na interpretację wyniku - czyli może to zrobić Pani Basia z UKE i nie potrzeba egzaminatorów z PZK. Ja uważam, że test jest wprawdzie obiektywny ale odmóżdżający. Powiedzmy, że adept jest super konstruktorem sprzętu ale kiepsko u niego z telegrafią. Powinien zdać czy nie? Test każe go oblać a egzaminator może dać mu szansę na realizację pasji. EI2KK pisze: Na czym miałby polegać pomysł że egzaminator będzie z PZK? Gdzieś m umknęła ta informacja... Pierwszy wpis w wątku... |