Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9eno pisze: ZAINTERESOWANYCH PROBLEMATYKĄ EmCom SP zapraszam do wypełnienia ankiety :https://www.emcom.pzk.edu.pl/ Coś mi tu wygląda na to, że dowódca brygady przekroczył swoje kompetencje. Nie wiem co tu kto miesza i co chce ugrać. Ani poprawnego zachowania, lekceważenie drugiej strony. D-ca brygady to stanowisko generalskie i na rozmowy powinien jechać z-ca prezesa o ile nie sam prezes. D-ca brygady ma określoną podległość terenową i nie może wchodzić na tereny będące w jurysdykcji innego d-cy brygady. Po za tym ma prawo podpisywać dokumenty wynikające z zakresu obowiązków służbowych. Takie dokumenty powinny być parafowane przez prawników obu stron oraz w przypadku d-cy parafowane przez przełożonych. Wśród krótkofalowców a nawet członków PZK jest co najmniej kilkudziesięciu byłych dowódców lub zastępców dowódców jednostek. Trzeba poprosić tych ludzi aby pomogli tę sprawę załatwić z korzyścią dla obu stron. JAK |