prośba o poradę

@mirek26021977 Taka mała prośba... Nie chcę się bawić w forumowego "Miodka" i pouczać, ale spróbuj zastosować choć kilka znaków interpunkcyjnych. Wierz mi lub nie, ale naprawdę wymyślono je po to, aby łatwiej się czytało to co chcemy pismem wyrazić, i nie jest to spisek przeciw wszelkiej maści dyslektykom oraz dysortografom . A teraz do rzeczy... Rozumiem, że chciałbyś słuchać w jadąc w trasie.. Jak możesz, zrób eksperyment umieszczając RX poza kabiną samochodu. Jeśli z tego co zrozumiałem, szum cichnie po wyłączeniu instalacji elektrycznej naczepy, to np. na postoju z włączonym silnikiem obejdź go dookoła i zlokalizuj miejsca o największym natężeniu zakłóceń. Przy okazji zlokalizujesz najlepsze miejsce na antenę zewnętrzną. Następna rzecz. Jak rozumiem, na odbiór stacji radiofonicznych FM nie narzekasz i muzyki można posłuchać? Tym bardziej dziwi mnie duży poziom zakłóceń w skanerze... Fakt, jest to zabawka i może odbierać wszystko i nic. Może to kwestia wyniesienia anteny poza kabinę, tym bardziej, że to czego słuchasz nadaje raczej na VHF(chyba się nie mylę) i nie z mocami stacji broadcastowych. Więc "bacik" gdzieś na dachu - niezbędny. Zasięgi słyszalności - temat rzeka. W pasmach VHF, mocach kilku watów oraz widoczności "optycznej" anten, to i spokojnie kilkadziesiąt km się robi. A jak się ma pecha i jest gęsta zabudowa, złe ukształtowanie powierzchni, to i kilkaset m na ręczniaku ciężko uzyskać. Najlepiej kup prostą antenkę samochodową na zakres który Cię interesuje i kabelkiem sprowadź ją do skanera. Fal długich, sobie nie posłuchasz, bo masz skaner od 25Mhz. Na pocieszenie, powiem Ci, że przed chwilą postawiłem obok siebie skaner IC R-20 za prawie 2tys i odbiornik Degen 1103 kupiony okazyjnie za mniej niż 300zł, i jeśli chodzi o odbiór PR1 225khz, fal średnich, krótkich, to Degen jest lepszy. Znacznie lepszy. Przynajmniej na "firmowym" wyposażeniu antenowym - czyli teleskopówkach.

  PRZEJDŹ NA FORUM