Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9eno: "I na szczęście jeszcze można samemu sobie wybierać, co jest dla mnie dobre a co jest złe. A ponieważ jeszcze jest u nas jakaś tam demokracja to mogę i mam prawo mieć własne zdanie i mam tez prawo do patrzenia władzy na ręce i krytykowania jej." Ja rozumiem, ze potakiwanie władzy, kolaboracja z nią i włażenie jej bez smalcu jest miłe i praktyczne, ale ja tak nie potrafię i budzi to we mnie odruch wymiotny. Ale oczywiście bezmyślne i ślepe popieranie władzy nie jest zabronione. Każdy ma przecież swój autonomiczny system wartości i poczucia estetyki." Nikt nie próbuje tutaj czegokolwiek i komukolwiek narzucać lub zabraniać ![]() ![]() sp9eno: "Ja rozumiem, ze potakiwanie władzy, kolaboracja z nią i włażenie jej bez smalcu jest miłe i praktyczne, ale ja tak nie potrafię i budzi to we mnie odruch wymiotny. Ale oczywiście bezmyślne i ślepe popieranie władzy nie jest zabronione. Każdy ma przecież swój autonomiczny system wartości i poczucia estetyki." Ma Kolega mocno autonomiczny system wartości i poczucia estetyki i stąd być może kłopoty z komunikacją z resztą świata ![]() Poza tym współpracy czy podejmowania prób porozumienia nie można od razu nazywać kolaboracją a u Kolegi niestety mocno rzuca się w oczy krytykowanie "dla zasady". Jest jakaś władza to trzeba krytykować jakem ENO ![]() |