Polscy krótkofalowcy nie potrafią kręcić gałą... |
sp3qfe pisze: SP6LZA pisze: Przy dość obleganej stacji fajną opcją jest wołanie okręgami. To nie dla jest dla wszystkich dobry pomysł. Często propagacja na kraj ulega zmianom i słabsze stacje mogą nie skorzystać gdy mogą nadawać w swoim 'oknie'. Ponadto są opararorzy którzy nie chcą/nie mogą czekać tak długo w kolejce i rezygnują... np. operator ze stacji klubowej, może nie doczekać się swojego 'okregu' bo zamykają klub. Pomysł dobry dla wołającego Ja staram się najpierw wołać okręgami najbardziej oddalonymi od miejsca aktywacji. Z doświadczenia wiem, że z nich jest Max kilka qso. Potem najbardziej oblegane czyli 9 i 5 okręg. A na finał wszyscy. Zazwyczaj aktywując zamki lub FF lekko zaliczam ponad 100 qso. |