Ubezpiecznie sprzętu krótkofalarskiego przez PZK - na co idą nasze składki? |
A to i ja wtrącę do wątku swoje trzy grosze Panowie! Przestańcie sądzić że ubezpieczenia, polisy i inne wymysły ochronią was przed nieszczęściem. Jest to stworzone przez instytucje które mają na tym zarabiać a Wam ma się poprawić co najwyżej nastrój. Szkoda, że koledze wcięło antenę. Jednak trzeba myśleć realnie. Kradzież to kradzież. Bez względu na to czy z zabezpieczonego terenu czy nie. Problem tkwi u samej umowie (zresztą cały czas jest tak przy ubezpieczeniach dobrowolnych)... i w tych przypadkach rzeczywiście możemy cmoknąć ubezpieczyciela w DUPĘ ! Amen |