Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Przez ostatnie 3 tygodnie tzw. "Komunikat PZK" ukazuje się podwójnie w subskrypcji.
Po rozesłaniu wersji pisanej, wkrótce otrzymujemy jego nową, skorygowaną już wersję bis.
Pojedynczy przypadek, mógłby być przypisany chochlikowi drukarskiemu, ale 3 kolejne takie "przypadki"
w nr 17,18 i 19/2021, mogą mieć zgoła inną przyczynę systematyczną.

Gdy jeszcze w nieodległej przeszłości, w składzie tej Redakcji był abstynent kol. SP8MRD,
takie redakcyjne wpadki, byłyby nie do pomyślenia.

I komu to przeszkadzało?


  PRZEJDŹ NA FORUM