sp9mrn pisze:

Dawno dawno temu, kilku bardziej doświadczonych kolegów tłumaczyło mi, że antena dookólna nie może mieć zysku, bo promieniuje tak samo w każdą stronę. Byłem gówniarzem i trudno mi było znaleźć argumenty dla zawodowców...

Teraz mamy nieco inaczej.

Mamy mmanę, mamy NECA i mamy rzeczywiste anteny.
Czasem jest tak, że niektóre anteny wymagają niezwyklej precyzji i "modelowych" warunków, żeby zadziałały. W zasadzie pozostają w sferze teorii.

Nie odnoszę się do tej konkretnej anteny - ale do całości prac z antenami. Jeżeli antena jest wrażliwa na "pojedyncze procenty" odchyłki rozmiarów czy parametrow ziemi - to zapewne nie uda się jej wykonać "poprawnie". Jeżeli margines błędu jest spory (a to da się sprawdzić na etapie modelowania) - to zapewne będzie dobrze.
"Praw fizyki pan nie zmienisz" - i dyskusja o tym, że coś nie będzie działać jest sensowna wtedy, gdy uda się wykazać błędy modelowania lub nierealność wykonania.
A na dowód działania wariactw polecam poczytać Harczenkę...

I ma nadzieję że ten zepp zadziała jak trzeba :-)

73
MAc
mrn