Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
canis_lupus pisze: sp9mrn pisze: Tu akurat rozłożenie egzaminów - znając chimeryczność zarówno władz jak i członków różnych organizacji - jest nie najgorszym rozwiązaniem. I nie tylko z powodu wiodącej ale również innych organizacji. Oczywiście, dlatego piszę, ze nie widzę aktualnie w Polsce organizacji, nawet kilku razem, żeby były w stanie zapewnić te powiedzmy 30 egzaminów rocznie. Niezależnie, czy to jest wiodąca, opory, przewodności hs-y czy ryjki. Amen |