Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9eno pisze: SP6RYD-odpowiedz brzmi :TAK A właściwie jak pisze Jurek to cała seria spotkań z których jedno jest opisane. Ale lista zaproszonych jest jak najbardziej właściwa. Andrzej eno Andrzej, żeby nie było nieporozumień. Jeszcze raz powtórzę. Spotkanie o które pytał SP6RYD bylo drugim z kolei w całym cyklu konsultacji. Natomiast przedostanie w którym brałem udział odbyło sie kilka dni przed Burzeninem, a ostatnie chyba w dniu 31 maja 2016 roku. Na przedostatnim byłem, przy czym oficjalnie PZK reprezentował gensek, ale najbardziej ważące bylo ostatnie. Pojechaliśmy tam razem z Waldkiem tydzień po wyborach w Burzeninie. Waldek bardzo mi wtedy zaimponował bo bardzo wyraźnie opowiedział się za interesem całego środowiska bez względu na to skąd kto jest. Także w sprawie egzaminów. Na to ostatnie spotkanie przygotowywałem projekt nowego rozporządzenia który przekazaliśmy stronie ministerialnej i który umożliwiał powierzenie egzaminów organizacjom. W trakcie konsultacji, nowo wybrany Prezes PZK powiedział wyraźnie, że popiera przejęcie egzaminów. I wtedy właśnie kolega z Krakowa storpedował całość przysparzając wiele radości ludziom z ministerstwa. |