Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
@canis_lupus

Wiesz dlatego chcę uniknąć tego kto co zrobił, czy to wina PZK czy kogoś innego. Dlaczego bo to będzie generować tylko kolejne kłótnie nic nie wnoszące do tematu. Niestety na chwile obecną nie ma innej organizacji poza PZK która mogła by nas reprezentować przy rozmowach z władzami (a to jedyny skuteczny sposób aby coś zmienić czyli najpierw rozmowy z UKE i potem dalej). To jest takie trochę błędne koło... Choć pomijając to czy tam była wina PZK czy nie to głównym problemem jest to że nie ma tam młodych ludzi. To wynika z różnych czynników między innymi to że czasy się zmieniają i osobą starszym trudno czasem znaleźć sposób na zachęcenie młodych (tutaj nie ma się co dziwić bo to nie jest łatwe).

Znowu napisze że piszesz z perspektywy większego miasta gdzie tego tak się nie widzi bo warunki są trochę inne, ale niestety na kilku dużych miastach bazować nie można. Ile będziesz miał tych krótkofalowców nawet niech w każdym mieście wojewódzkim będzie po 100 członków oczko prawdę mówiąc niewielu...








  PRZEJDŹ NA FORUM