Proces w sprawie RADIO-STOP
Jeśli y2m i jego kolega nie widzą różnicy między policjantem chodzącym na dziwki, jak raczył podać w formie przykładu sam zainteresowany, a zabawami z systemem (może i niedoskonałym) bezpieczeństwa na PKP, to samo z siebie wystarczy za komentarz do sprawy. Masz dzieci? Chciałbyś, żeby jeździły pociągami, które jakiś kretyn swoimi nieodpowiedzialnymi zabawami może doprowadzić do katastrofy kolejowej?
A skoro sugerujesz w swoich wypowiedziach, że nie jest tak jak to zostało podane - napisz jak było naprawdę. Może wtedy zacznę żałować, że przesiedzieliście w areszcie 6 miesięcy. Bo jeśli jest tak jak to się nam odbiorcom sprzedaje - że stworzyliście zagrożenie w ruchu pociągów - to wcale nie żałuję, ze tam byliście. Więc napisz jak było, daj szansę wyrobić sobie opinię na podstawie relacji z drugiej strony zdarzenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM