Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    canis_lupus pisze:

      sp9eno pisze:



      Canis,
      1.nie chodzi o to aby to robiło PZK tylko wszystkie organizacje.A na to PZK sie nie zgadza
      2.o to właśnie idzie walka aby to było zdalnie robione na serwerze UKE.
      eno


    ad 1: Rozumiem, ze PZK by chciało samemu? LOOOOL. Ale nadal nie wydaje mi się, żeby NGO-sy były w stanie zapewnić taką dostępność jak UKE. Nie wiem jak ogólnie, ale LOK w Krakowie praktycznie nie istnieje. Harcerze - chyba niewiele maja w Krakowie z radiem wspólnego, poza zainteresowanymi jednostkami. A UKE jednak egzaminu regularnie robiło. Ja wiem, że gdzieniegdzie NGO-sy by były w stanie, ale trzeba patrzeć globalnie. No bo w takim Krakowie kto taki egzamin zrobi?


Canis,
PZK chciało by samo gdyby za tym szły pieniądze.A ponieważ nie idą to moja organizacja nie jest tym zainteresowana.
Główną rolę odgrywa "kapucha". Żadnej idei czy wizji rozwoju krótkofalarstwa, żaden tam jakiś "ham Spirit" tylko "Cham kapusta".

Jeśli natomiast chodzi o Kraków,to nie namawiam Cie do jednoosobowego ratowania świata, ale idea nie mówi o tym, ze ma to być TYLKO
PZK,LOK,ZHP i OPOR tylko wszyscy radioamatorzy.A wiec taki ZAQ z HS też.
Umawiasz się z delikwentem w ogródku piwnym, sprawdzasz jego personalia i opłatę za egzamin,logujesz się do systemu egzaminacyjnego
UKE swoim loginem,gostek wklepuje swoje dane osobowe i zaczyna stawiać ptaszki przy odpowiedziach.Na koniec klika w "zakończ egzamin"
i otrzymuje informację: EGZAMIN ZDANY /NIEZDANY/.


A jeśli komuś wydaje się, ze w takim systemie były by przekręty, które obecnie są niemożliwe,
TO JEST PO PROSTU NAIWNY I GŁUPI.

ENO


  PRZEJDŹ NA FORUM