Wąsko promieniujący dipol
Matko!
Czytam i przecieram oczy ze zdumienia... To nie jest żaden dipol półfalowy tylko podwójny zeppelin (2x po pół fali) zasilony przez transformator impedancji (w postaci tej "rozjeżdżającej" się linii symetrycznej - 2x po 263cm z odległości małej rozjeżdżający się do 180cm odległości).
W punkcie zasilania potrzebny balun (jeżeli zasilanie koncentrykiem oczywiście, jeżeli linią symetryczną to nie)
Taka antena może mieć taki zysk, szczególnie w bliskości ziemi (trochę mniej niż dwa fazowane dipole)
Widzę, że niektórzy mają podejście w stylu "co z tego że fizyka z matematyką tak mówią - to i tak nie może działać".... gratuluje.
@sq9oub (nie wiem jak masz na imię) - powodzenia w wykonaniu tej konstrukcji!
Pozdrawiam,


  PRZEJDŹ NA FORUM