Kenwood TS-480
    artubitu73 pisze:

    A jak sobie radzi odbiornik w miescie? bo mam dylemat co wybrac z malych mobilnych ft-857d, ic 7000, kenwood 480

Jak w mieście, to na pewno nie FT. Dajmy na to jego cudowne DSP na audio, już stary Kenwood TS-570 (już pomijam jego bezapelacyjnie lepszy odbiornik, lepsze audio, lepszy wyświetlacz, łatwy dostęp do funkcji i solidniejszą konstrukcję) naprawdę potrafił coś odszumić, natomiast w FT-857 można sobie wybrać na "redukcji szumu" efekt gotującego się rosołu przechodzącego w przestawialnych krokach w grochówkę, dodanego do dźwięku korespondenta, i to w zasadzie tyle. Najbardziej bezużyteczny DNR, z jakim się spotkałem. Do tego FT są bardzo delikatne, wbrew marketingowi producenta. Urwanie gałki zdarzyło mi się tylko w Yaesu, bo zsunęło się ze stolika na krzesło...


  PRZEJDŹ NA FORUM