Pozwolenie radiowe tanio sprzedam.
Informacja na stronie UKE
    sp7ukl pisze:

    Już mi się nawet nie chce pisać.

    Maj zeszłego roku (pierwsza guanoburza) - pismo z UKE dlaczego - wyjaśnienie wysłane, sprawa bez odpowiedzi z UKE.
    Październik ub. roku to samo, wysłane ponownie to samo - czas z KPA daaaaaaaaaaaawnooooooooooo już minął - brak reakcji z UKE.

    A wcześniej w 2013 godziny konsultacji z działem prawnym UKE jak to zrobić aby UKE było syte i wilk cały.
    Wypracowane wspólne (piszę o swojej firmie) stanowisko satysfakcjonujące dział prawny UKE, coroczne sprawozdania z działalności i inne coroczne przyjemności - nikt nie ma zastrzeżeń.
    Aż znalazł się nadgorliwy kolega ze znakiem, który musiał zdać egzamin i w rozmowie telefonicznej poinformował, że bardzo mu się to nie podoba, że inni mogą bez egzaminu, więc zapyta UKE.
    I pyta UKE co kilka miesięcy - reszta jak we wstępie.

    Nie chcę robić koledze "koło pióra", ale zaczyna mnie uwierać jak kamień w bucie - tylko nie wiem jak go z tego buta wyjąć pan zielony


Cały problem w tym durnym kraju polega na tym, że wiele osób ma taką postawę jak Ty. Konkretnie chodzi o to, że ktoś zrobił Ci źle, a ty piszesz "kolega" a walnij znakiem czy imieniem i nazwiskiem tak aby wszyscy wiedzieli o kogo chodzi. Nie rozumiem ludzi, którzy jeżdżą z kamerą i nagrywają wyczyny "kolegów", a potem wsadzają to do youtuba, ale bardzo dbają, żeby nr rejestracyjny był niewidoczny.
Może nadszedł już czas zapłat za nasze krzywdy i nie ma co chronić tych głupków tylko trzeba w mordę walić. To jest szerszy aspekt i nie tyczy się tylko naszego podwórka. Mam już po prostu dość wszech otaczających nas głąbów.


  PRZEJDŹ NA FORUM