Druk kart QSL
Cześć Grzegorz!
Nie pamiętam dokładnie imienia tego handlarza z RS. Ale ma inne imię. Jeżeli się nie mylę,to - Jakub. Mogę się jednak mylić. Dawno już nie kupuję RS,ponieważ numery są w sieci i nie ma problemu z ich czytaniem,czy też wydrukiem. Jako ciekawostkę mogę Ci powiedzieć,że też z tym handlem jest u niego coś nie tak. Sprowadza sprzęt najczęściej (lub wyłącznie) z USA i coś tam zaiskrzyło. Ja nie jestem dociekliwy aż tak bardzo,więc nie dopytywałem się Kolegów - z za wielkiej wody - o co chodziło. Pewne jest jednak,że podczas rozmowy z jednym z tych Kolegów,usłyszałem zdanie - ja już zakończyłem z nim dalszą współpracę. Nie podaję znaku,aby nie robić kryptoreklamy.
Powrócę do tematu tych nieszczęsnych kart QSL. Gdybyś coś wiedział na ten temat,to pisz do mnie o wszystkim. Może nie każdy z Kolegów zagląda na Nasze Forum i nie wie o moich poszukiwaniach ludzi oszukanych przez MIK-KOLOR a dokładnie przez właściciela tej drukarni - Mikołaja Sarnę. Pozdrawiam - Mirek SP3SUL.


  PRZEJDŹ NA FORUM