| Witam kolegów. Temat moze drochę odbiegać od tego który w tej chwili jest ale chciałem się podzielić wiadomośćiami które posiadam dzięki huraganowi który przeleciał nad Ostrowem Wielkopolskim około dwa tygodnie temu i załatwił mi nośnik aluminiowy h=14 metrów który się złozył w połowie i położył mi moje anteny 3 inwertery na 3,7 na 7 i na 14 mHz-powód pęknięcie linki odciągowej fi 8mm miała dwa lata więc nie powinna ale szlag ja trafił.Chciałbym więc zaapelować do kolegów żeby zwracać uwagę na odciągi,bo wiatry wieją coraz silniejsze najlepiej stalowe linki dzielone izolatorami.Jedyna pociecha była to że połączenia przewodu zasilajacego z inwerterami były lśniące a były zaklejone zwykłą plasteliną szkolną a tą wiedzę posiadłwm od jakiegoś starszego hamsa nie pamiętam juz kiedy, z początku nie wierzyem bo rózne rzeczy sprawdzałem farby ,silikony różne smoły i tym podobne rzeczy a tu zwykła plastelina rozwiązła sprawę może ktoś ma coś innego na zabezpiczenia połączeń ,to proszę się podzielić tą wiedzą.Pozdrawiam |