Świetlówka energooszczędna, kompaktowa. Czyli my EKOFRAJERZY ?. Żródła zakłóceń na falach radiowych ?? |
@SQ6NTJ Jakbyś był kiedy w klubie, to pochwal się jak świecą te słynne "terakoty" ![]() Może komu się spodobają, kupi kilku ludzi, napędzimy rynek "lewych" żarówek na złość wyalienowanym teoretykom unijnym. A jak już o świetle i unijnym kołchozie... Dlaczego "specjaliści" z UE nie zajmą się nie tyle marnowaniem energii elektrycznej co marnowaniem fotonów w oprawach oświetleniowych? Cóż z tego, że użyjemy kiepskiego, ale jasnego światła świetlówki w ilości np. 800lum, skoro fikuśnym żyrandolem ograniczymy strumień o 50%? i dokładamy przez to następną lampę? Przyznam się, że u mnie wiszą gołe świetlówki(tak, używam ich również) pod sufitem i jak na razie nie mam zamiaru tego zmieniać. Dzięki temu iż mam w sumie punktowe i niczym nie osłonięte źródło światła bezpośredniego, jak i dużo odbitego od sufitu i ścian, jedna lampa 30W(poprzednio 23W) wystarcza na powierzchnię ok 26m^2. Pomijam drobne wady, jak oślepianie przy patrzeniu na sufit i kwestię estetyki. Podsumowując, normy oświetleniowe mówią o luxach, czyli lumenach/m^2. Czyli liczy się to co pada na jednostkę powierzchni, a nie moc źródła. Wniosek? O oszczędnościach można mówić biorąc pod uwagę cały układ oświetleniowy wraz z jego bilansem energetycznym, a nie skupiać się na żarówkach. |