Zasilacz imulsowy od 25A
Sam pomysł dodania pokrętła do zasilacza radiokomunikacyjnego w celu przesuwania prążków zakłócających odbiór to porażka projektanta i próba ratowania sytuacji.
To pokrętło stało się też w pewnym sensie elementem marketingu i próbą przekonania przyszłego nieświadomego użytkownika o wyższości tego urządzenia nad innymi - co jest oczywistą bzdurą.
Dobry zasilacz impulsowy nie wprowadza żadnych zakłóceń w odbiorze i nic nie trzeba przesuwać bo nie ma czego.
Prążki to jeden problem ale niektóre zasilacze nie dają wyraźnych prążków ale powodują podniesienie poziomu tła podczas odbioru, co można stwierdzić dopiero po zamianie źródła zasilania na "czyste".
Obecnie nie stosuję się już zasilaczy transformatorowych w urządzeniach radiokomunikacyjnych - ze względu choćby na małą sprawność i dużą wagę a co za tym idzie wysoki koszt.


  PRZEJDŹ NA FORUM