Radio w filmie
Kidyś na szalupach były "kukułki". Radio napędzane korbą, które nadawało telegrafią m.in. na 500kHz. Po odebraniu takiego sygnału w odbiornikach, uruchamiał się alarm. Jakoś tak to działało, ale pewnie więcej powiedzą "radziki".
Dodatkowo była prowadzony nasłuch w określonym czasie. Zaznaczone do teraz na statkowych zegarach czerwone i zielone pola. Czerwone pola od 15 do 18 każdej były dla 500kHz a zielone od 0 do 3 min były dla 2182kHz.
https://www.radiomuseum.org/r/skandi_lifeboat_radio_rettungsbootfunkanlage_marinetta.html


  PRZEJDŹ NA FORUM