Yaesu FT-897D |
Witam, Wszystko o czym pisze Kolega Sławek SP2LUB jest warte podkreślenia i nie wiele można do tego opisu dodać. Używam tego radia od pewnego czasu i można przyzwyczaić się do skomplikowanego przy pierwszym kontakcie menu. stale używane opcje już zdążyłem zapisać w komórkach pamięci swojej głowy. Oszczędność pokręteł na panelu czołowym to dla jednych utrudnienie i przezbrojenie nawyków po klasycznych trx-ach a dla innych, do których ja należę, przejrzystość dla codziennych czynności manualnych w ustawianiu i "dostrajaniu" radia. Gałka dial jest duża, dobrze wyważona i ergonomiczna. Wentylatory nie nadużywają swej funkcji, działają cicho. Osobiście jestem z radia zadowolony, szczególnie z umieszczenia w jednym korpusie kilku urządzeń na wszystkie pasma i rodzaje emisji. Pasmo vhf i uhf jest obsługiwane nienagannie i dołączam do grona oceniających ukf jako działający rewelacyjnie. Ale są też i minusiki. Mały wyświetlacz (ale z dużymi możliwościami) i bargraf można by "podeprzeć" informacją numeryczną (np. cyferki pod klockami dla SWR). Szkoda, że nie ma możliwości ustawienia na wyświetlaczu informacji numerycznej o poziomie mocy zadysponowanej do tx-a, w sposób jak to jest wyświetlane w pozycji 075 menu. Konstruktorzy mogli by też wyprowadzić bezpiecznik dla portu CAT na zewnątrz. Bezpiecznik, jak bezpiecznik, może się przepalić a umieszczony jest w formie SMD na płycie głównej radia i "zwykły użytkownik" nie obeznany z technologią naprawy elementów smd będzie zmuszony do usługi serwisu, nawet lokalnego RTV. Generalnie radio jest super. Pozdrawiam, |