Demontaż anten KF przez Spółdzielnie Mieszkaniową w Pile.
http://pila.naszemiasto.pl/artykul/1049613,pilscy-
Kolego Anwa częściowo masz racje ale spółdzielnia nie miała prawa uszkodzić anteny. Powinna ją zdjąć i schować do magazynu a następnie wezwać tak jak piszesz . W tym przypadku próba podciągnięcia anteny do urządzeń też świadczy o złej woli. I na koniec załóżmy że posiadasz samochód no jakiś BMW x5 wracając do domu wieczorem podjechałeś pod klatkę schodową aby wypakować coś z bagażnika totalnie tarasując dostęp do klatki schodowej wieżowca 10 pięter . W tej klatce mieszka operator koparki która stoi nie opodal. Podczas wypakowywania samochodu dostajesz zawał przyjeżdża karetka pakują ciebie do auta i na sygnale do szpitala samochód zostaje. Rano ludzie lecą do pracy a tu samochód tarasuje wyjście z wieżowca. Telefony urywają się do Prezesa on dzwoni do operatora koparki i mówi do niego Panie weź pan ten samochód przesuń bo ludzie do pracy muszą iść . Operator odpowiada że nie może bo uszkodzi samochód a na to prezes jak zostawił w takim miejscu to można go usunąć bez oglądania się na uszkodzenia. Samochód przestawiony ale nadaje się tylko do blacharza. I co twoja ewidentnie wina bo zostawiłeś samochód nie zgodnie z prawem ale nikt nie miał prawa ci go uszkodzić wystarczyło zadzwonić po pomoc drogową. Tak samo w tym wypadku spółdzielnia musiała przestrzegać prawa i nie miała prawa zerwać i uszkodzić anten. Koniec kropka


  PRZEJDŹ NA FORUM