"Świat Radio" - prośba, apel o wsparcie
Potrzebne solidarne działanie naszego środowiska!
[quote=sp6vgx]
    sp3mep pisze:

      SQ3DQ pisze:

      A zastanowiłeś się, czemu nie kupują/ nie należą?
      Ja do PZK np. nie należę, bo mnie te Wasze zebrania sprawozdawcze, komisje skrutacyjne, protokoły i dziadkowe intrygi nie interesują. Rozumiem, że nie wolno mi tego publicznie pisać, bo od wielu lat nie jestem członkiem?

    choć wolał bym jednak co miesiąc "przerzucić"
    te kilka kartek,


Może kolega sobie wykupić kila prenumerat jeśli uważa że ten tytuł jest tego warty...
...a z drugiej strony miałem się nie wypowiadać... Ja jakimś tam wielkim przeciwnikiem PZK nie jestem, jest niech sobie będzie... ale jak czytam kolegi posty na ten temat to przestaję się dziwić że nie ma chętnych aby się tam zapisać wesoły przynajmniej mnie takie coś skutecznie zniechęca (co by nie było w poprzednim wieku należałem, ale potem jakoś tak się ułożyło że mnie tam nie ciągnie). Właśnie z powodu jakiś tam ciągłych przepychanek i awantur o byle pierdoły - jakoś wolę cię trzymać z daleka od taplania się w szambie... Ot i mi jest łatwiej i mniej wrogów będę miał... Co by nie było bo między innymi przez jakieś durne awantury o odznaki PZK (bo ktoś dostał, a ktoś inny nie) rozpadł się klub do którego należałem od 11 roku życia - więc dzięki za takie klimaty...

[/quote]

widać masz problem z czytaniem,
napisałem wyraznie ze lata mi koło bata czy to pismo przetrwa,
(drugi raz napiszę że osobiście wolałbym aby było),
jednak nadal znajduję tam coś co czytam,
spróbuj zrozumieć,
skoro piszę,
że od 30 lat nie byłem "na żadnym zebraniu czy rozdaniu medali"
to nie byłem,
nie wiem czy się tam sprzeczają czy poklepują,
czy przepychają,czy kogoś popychają,
to także lata mi koło bata,
a dlaczego należę ?
to proste,
uważam że tak wypada,
podobnie jak wypada ustąpić miejsca kobiecie w autobusie,
mogę się mylić ale pewnie Ty wyznajesz zasadę typu:

wsiada kobieta do zapełnionego autobusu ,
staje koło siedzącego młodego mężczyzny i mówi
"dziś nie ma już prawdziwych dżentelmenów,"
na co młody mężczyzna odpowiada:
"dżentelmeni są ale wolnych miejsc nie ma"


  PRZEJDŹ NA FORUM