sp3slu pisze:
Wyczuwam, że bardziej przychylny stosunek do miesięcznika mają ci, co uprawiali już krótkofalarstwo przed epoką internetu.
Hmm mam spore archiwum papierowe RE, Biuletynu itd. - krótkofalarstwem zajmuję się od lat 80-tych poprzedniego wieku... gdyby nie moje jakieś tam zaszłości i niepokorny styl życia zapewne miał bym literkę R w znaku na początku, no ale dzielnicowy stawiał opory i zrobiłem licencję po upadku poprzedniego systemu ,) Jedyne co lubię może z tego powodu to faktycznie papierowe wydania czy to czasopism, a tym bardziej książek... Znowu młodzi teraz napiszą "ok boomer" - bo też mam jakieś takie dziwne odczucia że kiedyś poziom w tych czasopismach był lepszy...
No i jakieś tam wspomnienia ,) fajnie się to teraz czyta ,) choć kiedyś śmieszne nie było...
|