| Powiem krótko złapałem bakcyla |
SQ6IUV pisze: No i po co tyle klepania? Sz.P. Stanisławie? nie szkoda kalorii? Nie tu miejsce, aby przekomarzać się z poglądami. Demagogia to również stosowanie nielogicznych wypowiedzi - które mogą wydawać się przekonywujące a nimi nie są - zdawać się tak może piszącemu, choć i czytającemu. Proponuję nie dywagować i energię przelać na potrzeby kolegi pytającego. W przeciwieństwie do Sz.P. - przesyłam serdeczne 73! ... i mniej filozofowania. Zgadzam się z Szanownym Panem SQ6IUV (zgadzam się a nawet jestem przeciw bo to są plusy ujemne i plusy dodatnie Szanowny Panie) Demagogia to również stosowanie nielogicznych wypowiedzi - które mogą wydawać się przekonywujące a nimi nie są - zdawać się tak może piszącemu, choć i czytającemu. Co do ilości kalori to mnie Szanowny Pan nie przekonał Mnie by raczej chodziło o kilo kalorie i to mnóstwo kilo kalori bo jestem otyły i klepać w klawiaturę musiałbym pewnie setki lat aby spalając przy tym kalorie jak Szanowny Pan napisał osiągnoł redukcję nadwagi HI Nie podzielam zdania Szanownego Pana o dywagacjach Proszę mi udowodnić że dywaguję Kto to potwierdzi? Chyba nie mamy tak Szanowny Pan jak i ja bezposredniego dojścia do Bralczyka aby to rozstrzygnąć a Szanownemu Panu jakoś nie moge zawierzyć aby był jednocześnie stroną i arbitrem (bez obrazy) Mnie jestem przekonany daleko do jakiegoś demagoga w tym się specjalizuje pewien prezes sekty zwanej partią i jego klakierzy Mnie daleko do nich ja jestem jak ta pojedyńcza kaloria, pyłek, niegodny tego zaszczytu Szanowny Panie Mówiłem że nazwany zostanę fizolofem ale do głowy mi nie przyszło że Szanowny Pan moje poczynania nazwie filozofowaniem Jeśli naprawdę popełniłem gafe , dopuściłem się nietaktu albo jak kiedyś słyszałem u menela FOUX PAS i nie przesłałem serdeczne 73 To bardzo przepraszam Szanownego Pana i proszę uniżony o wybaczenie nikczemnikowi Postaram sie mocno aby to już nie nastąpiło Serdeczne 73 Stanisław Rybnik |