Skedy na CW
Mały pomysł
{sp3vzy} "...to maybach wśród kluczy telegraficznych sztorcowych - GT 502...Cena ok 500 USD plus przesyłka ,ale niestety hobby kosztuje "
"O wytrzymałości nastaw w czasie zawodów nie wspomnę bo to żenada."
Grzegorz, z całym szacunkiem dla Ciebie i producenta, ale raczej nigdy bym się nie zdecydował na wyasygnowanie takiej kwoty na klucz sztorcowy. Dlaczego? Po pierwsze przydatność klucza sztorcowego w dzisiejszych czasach do pracy w zawodach (wyczynowo) jest żadna, a po drugie dawno już przekonałem się, że więcej zależy od tego kto trzyma klucz w ręku, a nie co trzyma. Pomimo, że doskonale posługuje się kluczem sztorcowym, trochę gorzej automatycznym podczas pracy w zawodach, do trx-a nie mam podłączonego żadnego klucza! Jest niepotrzebny, wszystko obecnie u mnie zastępuje komputer. Co do drugiej tezy to nieśmiało stwierdzę, że dla dobrego telegrafisty na prawdę jest wszystko jedno na czym nadaje. W ciągu swojej kariery przyszło mi nadawać, szczególnie na początku na różnych kluczach, z małym i dużym skokiem, mięką i twardą sprężyną, samoróbkach itp. W/g mnie wystarczy kilka minut, żeby ręka się "przyzwyczaiła" do klucza. Owszem, są egzemplarze, które bardziej "podchodzą" inne mniej. Przy okazji wątku o zawodach na kluczach sztorcowych zaprezentowałem krótki filmik z mojego nadawania.
http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3897&temat=111712&nr_str=2
Myślę, że nie mam się czego wstydzić i nie patrząc na ekran trudno rozróżnić czy to automat czy sztorc, a użyty tam klucz to mój ulubiony, RBM-owski, mam go od samego początku, czyli już 37 lat, a pewnie jest dużo starszy niż ja. Nigdy nie miałem z nim kłopotów typu rozregulowanie się czy innch. Proponuję też zobaczyć np.


Podobnie jest z manipolatorami kluczy elektronicznych. Posiadaczom bancherów, begali, vibroplex'ów, iambic'ów i innych wynalazków polecam zobaczyć na czym i jak nadają zawodnicy (w ty przypadku zawodniczki) na zawodach HST:





Pozdrawiam wszystkich telegrafistów, szczególnie tych początkujących. Wytwałości!
Bogusław sp7ivo

p.s. Za 500$ mogę być mechanikiem amatorem, hi


  PRZEJDŹ NA FORUM