sq9ive


Serdecznie witam Bolku -

Doskonale Ciebie rozumiem, poprawiłeś sobie nie tylko warunki lokalowe, ale także rekreacyjno-zdrowotne. Nie zazdroszczę Ci tego, bo obce mi jest uczucie zazdrości , ale szczerze się cieszę, i gratuluję Ci wyboru, życie na łonie natury ma swoje zalety. Ja także mieszkam w małym miasteczku, na osiedlu wtopionym w obrzeże lasu, a o świcie słychać z oddali pianie kogutów. Jednak to nie to samo co wieś, cisza wspaniałe widoki o brzasku, unoszący się zapach dymu z bukowych szczap. To wszystko tworzy niecodzienny klimat, życie staje się spokojniejsze.
Ja od zawsze mam kłopoty z postawieniem jakiej kolwiek anteny GP, czy nawet dipola. Administracja robi wszystko by mi to utrudnić. Dlatego Bolku jesteś teraz Panem swego wyboru, jak ma wyglądać krótkofalarstwo. To daje uczucie szczęścia, mogąc decydować bez żadnych problemów, co do typu anteny, oraz pracy krótkofalarskiej, bez strachu, że sąsiad będzie miał pretensje, że "wchodzisz" w jego archaiczny telewizor. Hi,hi!
Życzę Ci wspaniałych łączności (5.9 +20). Serdeczności dla Ciebie, XYL i harmonicznych. Wszystkiego najlepszego.
Vy 73!.
Tadeusz.[/quote]

Witam Tadeuszu.
Chociaż życie raczej nie głaska po głowie, to nie wolno poddać się. Ty jesteś tego bardzo dobrym przykładem. Tak trzymaj. Kiedyś zasłyszałem takie powiedzenie: "niech żywi nie tracą nadziei". Dużo w tym racji. O ucieczce z blokowiska do swojego domku marzyłem bardzo długo (24 lata) i doczekałem. Ale marzeniom trzeba zawsze pomóc. Mam nadzieję, że Twoje marzenia o instalacji anteny ziszczą się. Może wytrwałe proszenie administracji da pożądany efekt?
Vy 72&73
Bolek


  PRZEJDŹ NA FORUM