Solidaryzuję się Bogdanie z Twoim problem. Nie mogę pojąć, dlaczego w czasie powszechnego używania portów USB do komunikowania się właściwie wszystkiego ze wszystkim (hi), autorzy naszych krótkofalarskich programów nie przyjmują tego do wiadomości i tkwią w rozwiązaniach z epoki kamienia łupanego. We wszystkich moich komputerach, podobnie jak u przeważającej liczbie osób czytających te słowa, nie mam portów LPT, ani COM. Stąd konieczność stosowania protez.
BTW: czy ktoś zna krótkofalarski program logujący, który komunikuje się z komputerem za pomocą USB? |