CTCSS vs 1750Hz Dlaczego CTCSS-u coraz więcej? |
Witam... Chciałbym poruszyć tutaj problem z jakim spotkałem się kilka tygodni temu. Kolega zakupił TH-78E z Włoch. Zadowolony był do momentu kiedy nie mógł otworzyć nowego przemiennika w Gniewinie SR2GN NA 70cm. Chwile zajęło nam dociekanie dlaczego on nie może a ja z tego samego radia bez problemu. Okazało się iż jego radiotelefon nie ma dostawionego modułu CTCSS. Nasunęło mi się pytanie dlaczego coraz więcej konstruktorów przemienników na 2m i 70cm. stosuje otwieranie za pomocą CTCSS-a. Z tego co pamiętam CTCSS jest wymysłem zachodu (USA). My powinniśmy mieć ton europejski 1750Hz. Wymienię kilka zalet i wad obydwu sposobów otwierania przemienników (pominięte proszę dopisywać). Gdyby był stosowany - ton 1750Hz: zalety: - wspólny dla całej Polski (Europy) - łatwość odszukania przemiennika na nieznanym terenie - możliwość otworzenia nawet "gwizdem, charknięciem do mikrofonu". wady: - otwieranie kilku przemienników przy podniesionej propagacji. - brak w sprzęcie tak licznie sprowadzanym z zachodu. Gdyby był stosowany - CTCSS: zalety: - możliwość otwierania kilku przemienników na jednej freq. używając różnych tonów wady: - w większości radiotelefonów nie można jednocześnie ustawić kilku rodzajów tonu dla różnych przemienników. Można zapisywać w pamięci radia (ale nie zawsze zapisze się parametr częstotliwości tonu). Wiąże się to z ciągłym szukaniem odpowiedniego tonu. Przykład w Pomorskim - przemienniki Gdański 2m, Gdański 70cm, i wspomniany SR2GN. - brak w starszym sprzęcie produkowanym dla EU. Nasuwa mi się tutaj apel do konstruktorów przemienników o stosowanie w celu wejście na przemiennik tonu 1750Hz lub jednocześnie tonu CTCSS ale np o częstotliwości ustalonej dla konkretnego okręgu np. na podstawie szeregu w częstotliwościowi tonów - wytłumacze: SP1 - 67Hz SP2 - 71,9Hz SP3 - 74,4Hz SP4 - 77Hz itd... Proszę o opinie czy taki "system" byłby do przyjęcia? |