Nadawanie z samolotu
    sp9ohy pisze:

    Ja również nigdy nie miałem problemu z ręczniakiem w bagażu podręcznym, natomiast nigdy nie przyszlo mi na myśl, aby pracować /am. Z drugiej strony ostatnio dostałem (directem)kartę od Jerrego PH9HB/AM, z którym miałem łączność na 20m, kiedy był 150km na południe od Paryża. Jest on pilotem pasażerskiego Boeinga 737 i w czasie lotów czasem robi łączności. Jakoś 400W jego nadajnika nie szkodzi elektronice wewnątrz samolotu :-)


Bo do wykonywania tych łączności wykorzystuje zabudowaną na samolocie lotniczą radiostacje krótkofalową(antena jest zintegrowana z poszyciem statecznika pionowego). Jeśli jest to B737 późniejszych wersji radiostacja jest typu Honeywell XK516D.


Zasadniczo urządzenia radio-elektroniczne przeznaczone dla lotnictwa są najwyższej klasy, najbardziej niezawodne i odporne na zakłócenia z produkowanych (mówimy o sprzęcie spełniającym normy TSO, nie o urządzeniu na pasmo lotnicze np. firmy Navcomm).
Niemniej gdyby jednak udało nam się zakłócić prace niektórych z nich, znajdujących się na pokładzie współczesnego samolotu komunikacyjnego, skutki będą fatalne.


  PRZEJDŹ NA FORUM