Reakcja ludzi na radio.
czyli jak ludzie reagują na radiostacje w ręku
W 1991 byłem na wycieczce na Śnieżniku - ubrany w moro, z 315-ką na pasku. Pod szczytem podeszło dwóch wopistów i grzecznie zapytali, czy ja jakiś wojskowy jestem? Pokazałem legitymację szkolną (jeszcze nie miałem dowodu) i kopię licencji, po czym panowie spisali mnie w małym notatniczku i chwilę sobie porozmawialiśmy o tym z kim i gdzie można pogadać ("A jak daleko to twoje radio dolatuje? -Nie wiem, nie rzucałem nim...").
Obecnie na aucie mam 2 anteny (standardowo CB i krótkiego Diamonda MR-77), ale póki co nie prowokują pytań.




  PRZEJDŹ NA FORUM