Reakcja ludzi na radio.
czyli jak ludzie reagują na radiostacje w ręku
Ostatni tydzień spędziłem w stolicy, w szpitalu. Tradycyjnie wyjąłem ręczniaka i... leżący na sąsiednim łóżku młody ppułkownik zainteresował się sprzętem - za czasów szkolnych bywał w klubie LOK.
Lekarz na porannym obchodzie po zauważeniu radia zapytał krótko: krótkofalowiec? Widząc moje zdziwienie wytłumaczył, że jest żeglarzem właśnie zdał egzamin i zakupił radio, bo GPS nie wystarczy, jest mało dokładny (raz oszukał go o 2 mile morskie). Z radiem czuje się bezpieczniej.
Ucieszył mnie taki pozytywny odbiór naszego hobby.


  PRZEJDŹ NA FORUM